Druga sałatka na moje imieniny ;)
Tym razem długo nie myślałam, kupiłam kawałek szynki konserwowej, sera zółtego i świeże warzywa.
Podobno sałatka smakowała lepiej następnego dnia niż wieczorem, bo się nie przegryzła ale mi nie udało się jej skosztować w takim wydaniu, za szybko ją zjedzono;)
Składniki:
1 op. makaronu tricolore (dowolny, u mnie kolanka)
20-30dkg szynki konserwowej w kawałku
20-30dkg żółtego sera
papryka czerwona lub żółta
ogórek zielony duży
pomidor 2-3 sztuki średniej wielkości
1/2 pęczka natki z pietruszki
majonez
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Jeżeli nie lubicie al dente to nie rozgotujcie go za bardzo, bo sałatka zamieni się w pastę;) Odcedzamy i studzimy.
- Szynkę i ser kroimy w kostkę, najlepiej grubą.
- Paprykę myjemy, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę (grubą).
- Ogórka myjemy, obieramy i kroimy w gruba kostkę.
- Pomidora myjemy, przekrawamy i wykrawamy nasiona, one nam są niepotrzebne. Kroimy w grubą kostkę.
- Natkę płuczemy i szatkujemy, może być grubo, drobno to zależy od was ;)
- Do dużej miski wrzucamy makaron, pokrojone warzywa, doprawiamy sola i pieprzem, dodajemy majonez i wszystko mieszamy.
- Sałatka musi się schłodzić i przegryźć ok 2-4h w lodówce najlepiej przykryta folią spożywczą aby nei przeszła zapachami z lodówki.
Sałatka makaronowa... i już się głodna zrobiłam :)))
OdpowiedzUsuń