Bananowe przepisy ostatnio są chyba moimi ulubionymi, bo chlebki bananowe i babeczki robię co tydzień praktycznie...
Dziś przyszedł do mnie znajomy i poprosił o upieczenie babeczki z niespodzianką dla jego ukochanej...
Pomyślałam wszystko tylko nie pierścionek zaręczynowy, bo jako lekarz wiem jak to się skończy..
Ale kolega dał mi pole do popisu i skończyło się na bananowo-imbirowych muffinkach z kawałkami czekoladki ;)
Przepis zaczerpnięty z tej strony ;)
Składniki:
2 banany
1 szklanka cukru
0,5 kostki masła
70ml mleka
1 jajko
2 żółtka
1,5 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka imbiru
3-4 czekoladki Merci
Przygotowanie:
- Banany rozgnieść widelcem.
- Wrzucić puree do rondelka, zasypać cukrem, dodać mleko oraz masło i podgrzewać, często mieszając, aż cukier całkiem się rozpuści. Odstawić do wystygnięcia.
- W misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą, szczyptą soli i imbirem.
- Do przestudzonej masy bananowej dodać jajko i zółtka. Dobrze wymieszać i przelać do miski z suchymi składnikami. Połączyć składniki.
- Do papilotki wlać łyżkę ciasta, włożyć 1/4-1/3 czekoladki i przykryć kolejną łyżką ciasta.
- Piec w papilotkach, w temperaturze 190C przez 20 minut.
- Ciepłe ciastko ma płynne wnętrze, w zimnym czekolada jednak się ściągnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz