Kiedyś zobaczyłam w jakimś filmie jak kobieta zajada się na śniadanie grejpfrutem z karmelową "skorupką".
Pozazdrościłam jej, bo ja albo spijałam świeżo wyciśnięty sok albo wyjadałam miąższ łyżeczką z środka bez dodatku cukru ;)
Pomyślałam sobie, że przecież to nie jest takie trudne...
Kupiłam grejpfruta, posypałam cukrem, zapiekłam i już zajadałam się tym cudem, nawet dziecko ( z pomocą rodzica) dałoby radę;)
Składniki:
grejpfrut
2-4 łyżeczki cukru brązowego
Przygotowanie:
- Grejpfruta dokładnie umyć lub wyparzyć. Mimo iż nie będziemy używać jego skórki, to jednak karmel lubi spłynąć i pozostaje sporo sosu w naczyniu. Poza tym wolę jednak myć cytrusy przed jedzeniem, użyciem itd.
- Przekroić owoc na pół i ułożyć w naczyniu żaroodpornym.
- Posypać połówki cukrem i wstawić do nagrzanego do 200st C piekarnika.
- Piec ok 15 minut, aż cukier całkiem się skarmelizuje. Ostrożnie wyjąć i podawać ciepłego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz