piątek, 28 lutego 2014

Bananowe batoniki

Przepis poznany w Gotuj krok po kroku...
Batoniki są bardzo pyszne, ale trzeba je trzymać w lodówce. Są wtedy smaczniejsze i dłużej świeże...
Polecam taką przekąskę dla dzieci na drugie śniadanie lub też studentów na ich długie godziny na uczelni ;)


czwartek, 27 lutego 2014

Sałatka z grejpfruta, jabłka, banana i kiwi z jogurtem

Sałatka specjalnie na śniadanie w Tłusty Czwartek...
Mam zamiar zjeść dziś pączka więc muszę uważać na kalorie ;)
Sałatka jest zdrowa, smaczna, małokaloryczna no i szybko się ja przygotowuje;)
A przepisy na pączki i pączusie i tak będą mimo iż tłusty czwartek praktycznie za nami ;)


środa, 26 lutego 2014

Bruschetta

Od kilku miesięcy to moja ulubiona przekąska, jadłam ją kiedy tyko mogłam, nawet mojemu mężczyźnie zasmakowało i śniadanie noworoczne składało się z pieczywa z oliwą i sałatki z pomidorów i bazylii ;)
Przyznam się, że bałam się jak mu to zasmakuje ale od chwili jak spróbował co jakiś czas prosi mnie o zrobienie bruschetty ;)
Polecam na śniadanie, przekąskę, przystawkę, a nawet imprezę z przyjaciółmi ;)


wtorek, 25 lutego 2014

Pasztet drobiowo-wieprzowy z warzywami

Pasztet ten po raz pierwszy piekłam na Boże Narodzenie, był soczysty, miękki i na prawdę bardzo ale to bardzo smaczny...
Sądzę, że będę go piekła częściej ale tez i będę wypróbowywać nowe przpeisy.
Ten sprawdzony już jeden jest, a to najważniejsze;)
Przepis pochodzi z  książki pt. "Boże narodzenie przy stole", którą nabyłam w okolicy świąt w Empiku w super promocji przy kasie;)


poniedziałek, 24 lutego 2014

Prosta zapiekanka z cukinią i ziemniakami

Zapiekankę robiłam jakiś czas temu i zapomniałam umieścić przepis na blogu.
Stwierdziłam, że duże ilości sosu beszamelowego są bardzo kaloryczne ale za to jakie pyszne;)
Zastanawiam się też jaką kolejność powinnam dać i nie mam zielonego pojęcia co będzie najlepiej smakowało ;)



niedziela, 23 lutego 2014

Koperkowa zupa z lanymi kluseczkami

Co powiecie na koperkowa zupę z lanymi kluseczkami???
Ja jestem bardzo za!!, jest smaczna, delikatna i syta ;)
Ostatnio ugotowałam sporo bulionu i mam pełno pomysłów na zupy ;)
Pomidorowa, pieczarkowa, krupnik, ogórkowa no i koperkowa na szybko ;)



sobota, 22 lutego 2014

Pączki babci A

Kiedyś powiedziałam swojemu mężczyźnie, że nie upiekę mu pączków, bo bardzo nie lubię zapachu oleju po ich smażeniu...
No cóż oczywiście jak to ja dałam się przekonać, ale powiedziałam, ze zrobię mu tylko, te co tak uwielbia, czyli przepis babci ;)
Miałam nadzieję, że zapomni, nie przywiezie itd itp ale jakoś jak odwiedzał dziadków na dzień babci i dziadka wziął przepis...
Musze przyznać, że pączki są super super smaczne mimo iż strasznie mi ściemniały;)
Oczywiście pączki musiały być z marmoladą różaną i zeszły w błyskawicznym tempie!!




piątek, 21 lutego 2014

Domowy makaron

Naszła mnie ochota na domowy makaron, choć w sklepach mamy ich do wyboru tonę ;)
Skorzystałam z przepisu z "Ilustrowana Szkoła Gotowania Kuchnia Włoska krok po kroku"...
Schemat jest prosty na 100g mąki używamy 1 jajka i ok 1 ml oliwy z oliwek.

Ja przygotowałam dość sporo tego makaronu, bo z 1kg wychodzi ok 1,6kg ciasta.. 
Poza tym pożałowałam, że nie mam maszynki do robienia makaronu i wszystko robiłam ręcznie, od rozwałkowania po krojenie ;)
Chcąc uzyskać idealne ciasto, nie należy używać zbyt dużej ilości mąki, lecz często odwracać je w trakcie wałkowania: częste ruchy sprawiają, że ciasto szybciej obeschnie.
Podczas cięcia makaronowych krążków przesuwać ostrze noża w przód - wykonując proste ciecie, ryzykuje się spłaszczeniem ciasta, które później mogłoby się już nie rozwinąć.


czwartek, 20 lutego 2014

Zupa pieczarkowa z pulpecikami

Jadłam podobną w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia przygotowana przez panią Jadzię na imprezę imieninową mojej mamy...
Próbowałam oddać idealnie smak tamtej ale jakoś mi to nie wyszło, nie wiem czemu ale smak się różni...
Nie chodzi o to, że jest zły ale jest inny... Poza tym to pyszna zupa ;)

Aha i proponuje delikatne mięso z indyka, kurczaka lub wieprzowe... Moje wołowe kulki są troszkę za ostre..


środa, 19 lutego 2014

Sałatka z fetą i szalotką

Ostatnio dostałam w sklepie szalotkę, bardzo mi zasmakowała....
Sałatkę z fetą można wykonać na milion sposobów i chyba każdy ma swoje ulubione dodatki....
Ja wypróbowuję coraz różniejsze sosy Knorra oraz to co w zależności mam w lodówce;)


wtorek, 18 lutego 2014

Owsianka z bananem i rodzynkami

Brak pieczywa w mieszkaniu, zero chęci pójścia do sklepu i świeże mleko w lodówce..
Wszystko to składa się na zupę mleczną;)
Mam mannę, mam płatki owsiane, mam jakieś płatki typu Lion i nawet jajko i mąkę na lane kluski....
Za dużo do wyboru ;P Na szczęście spojrzałam na stół, gdzie były banany i pomysł wpadł do głowy ;)


poniedziałek, 17 lutego 2014

Spaghetti z masłem i parmezanem czyli najprostszy i najsmaczniejszy makaron jaki jadłam

Najprostszy  makaron jaki kiedykolwiek robiłam...
A dlaczego go zrobiłam? 
Byłam głodna, w lodówce zero jedzenia na które miałam ochotę (fasolka po bretońsku i leczo miałam w słoikach)...
Za to ostatnio mam zawsze w lodówce świeżą dostawę parmezanu, więc pomyślałam o  makaronie;)
AHA i co do składników podaję co potrzeba, a już ilości musicie dobrać sobie sami ;)


niedziela, 16 lutego 2014

Karnawałowe koreczki z kurczakiem lub salami

Szybka przekąska dla niespodziewanych gości lub na imprezę ;)
Wystarczy mieć trochę chleba, ogórek i jakąś wędlinę lub też można urozmaicić w inne składniki, które są w lodówce lub spiżarce...
Koreczki nadają się na zabawy, wspólne spotkania, Sylwestra jak i Walentynki lub też wspólne oglądanie filmu przed telewizorem, gdy nie mamy ochoty na popcorn lub kanapki ;)




sobota, 15 lutego 2014

Kolorowe galaretki

Super przepis na kolorowy deser :P
Trochę trwa zrobienie takiego deseru, bo galaretki muszą stężeć ale na to zawsze są jakieś metody.
Po pierwsze galaretki muszą być zrobione z mniejszej ilości wody.
Po drugie dobrze jest wlewać galaretki już lekko stężone aby nie rozpuścić poprzedniej.
Po trzecie zimno na zewnątrz pomaga w tym aby galaretki szybciej się studziły i tężały przed wlaniem do szklaneczek i przy okazji nie odmraża nam lodówki ;)
Po czwarte warto po każdej galaretce wstawić szklanki do lodówki lub zamrażalki ;)


piątek, 14 lutego 2014

Walentynkowe śniadanie czyli jajko sadzone z parówką (serduszko)

Jak to na walentynki przystało mam coś innego do roboty niż świętowanie z moim ukochanym...
W tym roku jest to egzamin z okulistyki.... 
Nie wiem jak to będzie z uroczysta kolacją, ale na śniadanie coś uroczego może poprawić humor.
Danie jest proste i jeśli nie chcecie w piątek jeść mięsa możecie zrobić samo jajko w odpowiedniej foremce serduszku :)


czwartek, 13 lutego 2014

Ciabatta

Domowe pieczywo zawsze lepiej smakuje ;)
Po pierwsze dlatego, że robimy je sami, po drugie bo domowe mają mniej ulepszaczy i smakują bardziej naturalnie;)
Dziś piekłam ciabatty z przepisu, który znalazłam na blogu, w którym się zakochałam :P
Mowa o Kuchni w zieleni...
A co do pieczywa, to długo się je robi ale na walentynki zawsze milej zjeść śniadanie z własnej produkcji pieczywem <3 


środa, 12 lutego 2014

Miodowe żeberka wg Szefowej

Żeberka te wymyśliłam jakiś rok temu...
Nie przepadam za żeberkami, bo jest tam więcej kości niż mięsa, ale raz na jakiś czas mam ochotę na miodowe lub słodko-ostre pani Jadzi, które może niedługo pojawią się na blogu;)
U mnie podane z gruszka marynowaną mojej mamy ;)


wtorek, 11 lutego 2014

Kurczak zapiekany z ryżem

Naszła mnie ochota na pałki z kurczaka i ryż...
Nie chciało mi się stać przy garnkach, bo dziś miałam egz z Laryngologii więc musiało to byc danie z piekarnika i z jak najmniejszą robocizną;)
Pomysł wpadł mi zaraz do głowy...
Mam nadzieję, że wam zasmakuje :)



poniedziałek, 10 lutego 2014

Domowa granola

Przepis Nigelli;)
Domowa granola to tak naprawdę niedużo roboty i na pewno mniejszy koszt niż kupna...
Do tego zawsze używamy tego na co mamy ochotę.
Ja zrobiłam taka najbardziej klasyczną granolę z orzechami, słonecznikiem, pestkami dyni i rodzynkami...
W planach mam taką z kawałkami banana i kokosa ale muszę zjeść najpierw te 2,5l które mi teraz wyszło...
Oczywiście najlepiej smakuje z jogurtem naturalnym lub mlekiem ;)


sobota, 8 lutego 2014

Sernik z ciasteczkami OREO

Przepis z tej strony, choć spotkałam go na kilku innych ;)
Zauważyłam, że ciasteczka Oreo coraz częściej wykorzystywane są przez blogerki do wyrobu ciast...
Jak dla mnie to ciastko jest bardzo słodkie i mogę pozwolić sobie na dwa ciasteczka przy kawie...
Za to sernik wyszedł mokry, mięciutki i mimo iż w przepisie trzeba było poczekać noc na jego skonsumowanie, ja i rodzice już po małym kawałku jedliśmy jak tylko ostygł ;P



czwartek, 6 lutego 2014

Ciasteczka kukurydziane

Przepis znaleziony w gazetce u mamy A ;)
Lubię "dziwne" przepisy, więc zaraz mnie on zainteresował.
Miałam w domu akurat nowo otwarte opakowanie płatków kukurydzianych, które aż wręcz czekały na wykorzystanie.
Ciasta są chrupiące, słodkawe i nie da się zjeść tylko jednego :)



wtorek, 4 lutego 2014

Surówka z czerwonej kapusty

Jak byłam mała nie przepadałam za surówkami z czerwonej kapusty...
Dziś mnie to dziwi, bo ta mi strasznie smakuje mimo iż lepiej po niej nie ziać nikomu w twarz;)
Surówka jest prosta, podobno na następny dzień smakuje lepiej niż zaraz po przygotowaniu...


poniedziałek, 3 lutego 2014

Schab pieczony

Ostatnio wolę wędlinę robiona domowymi sposobami ;)
Rz do roku udawało mi się zdobywać nawet kiełbasę słoikową z własnego wyrobu, ale ten rok jakoś nie zapowiada się na takie smakołyki....
Musze się też przyznać, ze jestem przyzwyczajona do wędlin z tzw. własnego wyrobu, bo mieszkając w małym miasteczku takie szanse istnieją;)
Teraz przesiaduję jednak w Bydgoszczy i nie znam miejsc z aż tak "zdrowym" jedzeniem, wiec sama piekę sobie jakiś schab lub karkówkę i zjadam z kanapkami;)


niedziela, 2 lutego 2014

Makaron z serem czyli mac&cheese

Popularna potrawa z filmów amerykańskich nęciła mnie od kilku tygodni ;)
Pierwsze podejście pod to danie miałam na sylwestra ale objedliśmy się koreczkami i galaretką;)
Powiem szczerze, że najbardziej mi smakował odgrzewany w mikrofali kolejnego dnia;)
Ser, beszamel i makaron, tonaaaaaaaaa kaloriiiiii ;))


piątek, 31 stycznia 2014

Sałatka z zupek chińskich wg Pauliny

Jak obiecałam wykorzystałam przepis Pauliny do przygotowania sałatki z zupek chińskich;)
Sałatka ta trochę się różni od poprzedniej i jakoś długo mi schodziła, miałam na nią ochotę, najadłam się i teraz leży biedna w lodówce i czeka aż ją dojem do końca ;)


środa, 29 stycznia 2014

Kurczak jogurtowo-paprykowy

Kolejne danie z tzw wymyślonych z resztek;)
Jeśli chodzi o te resztki to bardziej odmrożenie piersi i szukanie nowego smaku ;)
Kurczak jest soczysty i powiem szczerze, że po wypróbowaniu tego z patelni i z pieca wolę z patelni na odrobinie oliwy ;)




wtorek, 28 stycznia 2014

Babka z ricottą i truskawkami

Dziś spóźniony przepis na babkę z ricottą i truskawkami :P
Przepis ponownie z kuchniaagaty.pl tylko z mała zamianą malin na truskawki :P
Na zajęciach smakował moim znajomym, więc może wykonam jeszcze nowy przepis połączenia ricotty i cytryny, bo akurat bardzo smakują mi ciasta cytrusowe;)


niedziela, 19 stycznia 2014

Gofry jogurtowe

Coś delikatnego na niedzielę;)
Nie dosyć, że na jogurcie to jeszcze z pełnoziarnistą mąką:)
Przepis z kuchniaagaty.pl , bardzo polecam odwiedzenie strony, a jeśli jesteście z Bydgoszczy to na jej warsztaty;P
Ja popłynęłam na czekoladzie, ale wiem, że Agata ma różny repertuar, więcej informacji na stronie;p
A wracając do gofrów to ja zajadałam się z dżemem z cukinii w wersji cytrynowej;)


czwartek, 16 stycznia 2014

Suzett w Manufakturze

No cóż, miałam ochotę na naleśniki, a do Manekina było daleko...
Przypomniałam sobie, że zauważyłam naleśnikarnię w Manu, gdy czekałam aż A odbierze mnie po zajęciach ;)
Musze przyznać, że lokal jest trochę schowany jak dla mnie, bo zazwyczaj parkuje gdzieś koło kina i nie chodzę w tamte rejony...
Lokal o całkiem przyjemnym wyglądzie, nastrój super na romantyczną randkę ;)
Weszliśmy na piętro i zajęliśmy stolik z kanapą przy ścianie.
Zaraz po tym przyszła pani z obsługi podając kartę i uśmiechając sie ciągle.
W karcie spory wybór ale jednak nie tak wielki jak w Manekinie, trochę inne potrawy jednak.
Ja zwykle jedno z nas zamówiło naleśnik wytrawny a drugie na słodko...
Zgadniecie, kto jadł co?


Dla tych co mnie znają wiedzą, że wolę wytrawne naleśniki i tak było i tym razem. Zamówiłam naleśnik J&J z wołowiną po burgundzku, A zamówił naleśnik z owocami i bita śmietaną i az mu się uszy trzęsły jak się zajadał.
Dałam się namówić kelnerce na festiwal herbaty i zamówiłam herbatę z syropem z mirabelek i rozmarynem, było to cudownie słodkie połączenie z nutka posmaku rozmarynu. Na pewno tam na nią jeszcze wrócę ;P
Co do naleśników to: A smakował całkiem nieźle, owoce ułożone na wierzchu z serkiem w środku i ta pyszną bitą śmietaną, aż żałowałam, że sama ich nie wybrałam... Mój naleśnik no cóż.. Określiłam to ładnie pani kelnerce, nie mogę ocenić, bo zupełnie nie w moim guście, choć tak kruchą wołowinę to nie pamiętam kiedy jadłam w restauracji... Mięsa było sporo i całkiem smaczne ale całość sosu mi nie smakowała... Naleśnik za to był smaczny, delikatny ale sos zabił wszystko. a i sałatka, była całkiem odświeżająca dla tego dania, bez niej nie dałabym kawałka przełknąć ;)
Naczekaliśmy się na panią kelnerkę aby przyniosła nam rachunek ale może to tylko przypadek, w końcu siedzieliśmy sami na górze ;)
Chciałabym ocenić ten lokal już dzisiaj ale ponieważ jedzenie nie przypadło mi do gustu to nie podejmę się tego tak do końca. Na pewno pojawię się tam jeszcze raz, spróbuję innego naleśnika i ocenię do końca lokal dokładnie za kuchnię.
Na dzisiaj lokal oceniony jest na 6,5/10 pkt za wystrój, obsługę i klimat.
Ale obiecuję, że jeszcze kiedyś tam zajrzę aby poprawić ta ocenę ;P

sobota, 11 stycznia 2014

Pleśniak

Co powiecie na ciasto na niedzielę? 
Dziś nie po raz pierwszy postawiłam sobie ciężkie zadanie ;)
Miałam ochotę zrobić coś nowego, a że ja lubię spróbować tego co robię wcześniej lub przynajmniej mieć jakieś wyobrażenie o cieście, jak to było z Makuszkiem, to zrobienie Pleśniaka było tragedią.
U mnie w domu nigdy się tego ciasta nie robiło, jadłam je kiedyś u jakiejś ciotki lub wujka ale to było tak dawno i tak dziwne ciasto dla mnie w tamtym czasie, że nie mogłam odtworzyć ani smaku ani metody robienia...
Skorzystałam z jednej z książeczek (a raczej jej zdjęć), które pożyczyła mi mama mojego chłopaka ale jak to z takich niesprawdzonych przepisów ciasto musiałam wykombinować w końcu sama, bo połączenie go graniczyło z cudem lub godzinnymi katorgami;)


piątek, 10 stycznia 2014

Likier miętowy

Likier miętowy był drugim, ktory wykonalam z tej strony.
Nie barwiłam go spozywczym barwnikiem więc kolorek bardzo wyblakły...
Mniej słodki niż oryginalny...


czwartek, 9 stycznia 2014

Fondant czekoladowy


Ciastko z czekoladą wypływającą z środka... mniam 
Przepis dostalam na warsztatach kuchni Agaty.
Ciastko nie jest bardzo słodkie, więc spokojnie można polać je sosem czekoladowym i podać z lodami...

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Ryż zapiekany z jabłkiem i gruszką

Z gruszek, które dostałam od koleżanki zostały mi 2, ale za to miałam kilka jabłek w lodówce...
Bardzo lubię ryż z prużonymi jabłkami zapiekany z łyżką śmietany, więc postanowiłam trochę poeksperymentować i zmienić smak typowego zapiekanego ryżu z jabłkiem poprzez dodanie gruszki.


niedziela, 5 stycznia 2014

Gruszki pod kruszonką

Dostałam od koleżanki kilka gruszek i postanowiłam coś z nimi zrobić ;)
Tego dnia miałam sporo nauki i jakoś nie mogłam się skupić i szukać jakiś zaawansowanych przepisów na gruszki, więc zrobiłam najprostszą rzecz jaką znam;)
Gruszki pod pierzynka z kruszonki ;) 
Oczywiście zasiedziałam się nad książką i kruszonka wyszła twarda, ale smak nie do opisania;)


sobota, 4 stycznia 2014

Lekki keks angielski

Nie wiem jak u was, ale na moim stole nie może zabraknąć w święta keksu ;)
Już drugi rok keks robi u nas Pani Jadzia, więc mój musiał poczeka aż pierwszy się skończy ;)
Przepis pochodzi z "Dekoracji ciast" z małą modyfikacją, zamiast jednych rodzinek dałam skórki kandyzowanej (mieszanki do keksa), bo została nam z poprzednich ;)
Ciasto to można przerobić na muffinki. Wystarczy skrócić czas pieczenia do 15-25 minut.


piątek, 3 stycznia 2014

ciasteczka z pistoletu

Od kiedy dostałam w swoje rączki pistolet do ciastek miałam ochotę upiec właśnie takie strzelane ciasteczka....
Pierwszą trudnością okazał się przepis, było ich kilka w internecie, ale przy każdym nowym podejściu ciasto było jakby za gęste lub za rzadkie...
Przed świętami dostałam przepis od jednej znajomej, która podobno robi je już od kilku lat..
Moje ciastka to były chyba pierwsze i ostatnie udane, gdyż ciasto jednak było dość gęste (wstawiłam jeszcze do lodówki, bo w połowie pieczenia musiałam wyjść z domu) i mój plastikowy pistolet nie wytrzymał "napięcia" :( Pękł mi w połowie gwint tuby...
Ale jako kombinatorka po mat-fizie dokończyłam ciacha ręczną robotą, przeciskając ciasto przez odpowiednią foremkę palcami ;)
Ciastka są bardzo kruche ale też i suche przez to, a jak będę jeszcze miała ochotę na 2h zabawy to dodam do tego przepisu skórkę z cytryny lub aromat, dla lepszego smaku ;)


czwartek, 2 stycznia 2014

Mufiny bananowo-imbirowe z niespodzianką

Bananowe przepisy ostatnio są chyba moimi ulubionymi, bo chlebki bananowe i babeczki robię co tydzień praktycznie...
Dziś przyszedł do mnie znajomy i poprosił o upieczenie babeczki z niespodzianką dla jego ukochanej...
Pomyślałam wszystko tylko nie pierścionek zaręczynowy, bo jako lekarz wiem jak to się skończy..
Ale kolega dał mi pole do popisu i skończyło się na bananowo-imbirowych muffinkach z kawałkami czekoladki ;)
Przepis zaczerpnięty z tej strony ;)



środa, 1 stycznia 2014

Tort migdałowo-miodowy z suszoną figą i żurawiną

Torcik imieninowy mojej mamy, pieczony w pierwszy dzień świąt, zjadany w drugi ;)
Bardzo karmelowy, słodki i inny.. to chyba najlepsze określenie dla tego ciasta....
Nie jest to typowy tort z kremem, nie jest to typowy tort ;)
Smakuje trochę jak keks z masą karmelowa z migdałami, ale jest bardzo wilgotny i można go zrobić nawet na 2-3 dni przed podaniem.

Składniki:
ciasto
100g miękkiego masła
50g cukru trzcinowego
50g miodu
3 jajka
2 łyżki kwaśnej śmietany
200g mąki pszennej
50g zmielonych migdałów
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
150g suszonych fig i żurawiny
karmelizowane migdały
100g masła
80g cukru trzcinowego
100g miodu
25ml kwaśnej śmietany (2 łyżki)
200g posiekanych migdałów
2 szczypty cynamonu ( 1 łyżeczka)
szczypta soli

Przygotowanie:
  1. Masło ucieramy z cukrem i miodem, stopniowo dodajemy jajka oraz mąkę zmieszaną ze zmielonymi migdałami i proszkiem do pieczenia.
  2. Następnie dodajemy kwaśną śmietanę.
  3. Figi kroimy, żurawinę kroimy i moczymy w ciepłej wodzie, następnie odsączamy i osuszamy. 
  4. Pokrojone figi mieszamy z żurawiną, prószymy delikatnie mąką i dorzucamy do ciasta. 
  5. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem pergaminowym tortownicy o średnicy 21 cm. Pieczemy w temperaturze 180°C przez 25-30 minut.
  6. Masło na karmelizowane migdały rozpuszczamy w garnku, następnie wsypujemy cukier trzcinowy oraz dodajemy miód.
  7. Gdy masa stanie się płynna, dodajemy posiekane migdały, szczyptę soli i łyżeczkę cynamonu oraz dwie łyżki kwaśnej śmietany.
  8. Doprowadzamy do zagotowania, po czym gotujemy jeszcze około 20-30 sekund.
  9. Po upływie 25-30 minut pieczenia delikatnie wyciągamy tortownicę i równomiernie wykładamy na ciasto karmelizowane migdały.
  10. Podwyższamy temperaturę w piekarniku do 190°C i ponownie pieczemy ciasto przez 15-20 minut, aż migdały nabiorą ciemnozłotego koloru.
  11. Ciasto wyjmujemy z tortownicy i usuwamy delikatnie papier do pieczenia.
Smacznego ;)